6 najokrutniejszych kar stosowanych na ludziach
6 najokrutniejszych kar stosowanych na ludziach
Przez wieki te brutalne i okrutne kary odstraszały przed popełnianiem przestępstw. Zobacz najbardziej bolesne metody egzekucji.
Przez wieki te brutalne i okrutne kary odstraszały przed popełnianiem przestępstw. Zobacz najbardziej bolesne metody egzekucji.

Nabicie na pal
To ulubiona metoda egzekucji Włada Palownika, który rozkazywał wbijać swoich wrogów na zaostrzone drewniane pale i zostawiać ich by konali dniami. Po śmierci ich ciała zostawały na palach ku uciesze pożywiających się na nich wron by swoim rozkładem i smrodem dalej budzić grozę. Według podań pewnego razu Wład spożył kolację wśród lasu nabitych na pale ludzi, a legendy mówią, że maczał chleb w krwi.
Poena cullei
Ta kara śmierci pochodzi ze starożytnego Rzymu, gdzie jako szczególnie okrutną karę używano worka, do którego wsadzano skazanego wraz ze zwierzętami takimi jak psy, węże czy małpy. Worek następnie był wrzucany do rzeki, a chcące wydostać się z pułapki zwierzęta zaczynały atakować skazanego i siebie nawzajem. Efektem była zwykle bardzo bolesna i przeciągająca się śmierć.
Kara dla gwałcicieli
Szczególnie popularną karą w średniowiecznej Polsce i innych regionach słowiańskich było przybijanie jąder gwałciciela do mostu zwodzonego. Następnie dawano mu nóż, by mógł sam się oswobodzić. Musiał to zrobić przed zmrokiem gdyż na noc zamykano bramy i podnoszono most zwodzony...
Skórowanie
Ściąganie skóry podczas gdy ofiara jest jeszcze żywa jest jedną z najbardziej bolesnych kar w historii. Wymagało to dużej sprawności, dlatego w Europie przeprowadzali to wysoko opłacani specjaliści. Rytualne skórowanie ludzi było praktykowane także przez Azteków podczas niektórych obrzędów religijnych, a zamieszkujący bliski wschód Asyryjczycy przybijali skóry swoich wrogów do bram zdobytych miast.
Przepiłowanie
Gdy w średniowiecznej Europie chciano szczególnie okrutnie ukarać przestępcę, wieszano go za nogi na drewnianym rusztowaniu lub drzewie, po czym przystępowano do przepiłowania ofiary zaczynając od krocza. Bywało, że skazany był przytomny aż do momentu, gdy piła nie trafiła na arterię.